Wypocenie organizmu a przeziębienie – czy jest rzeczywiście skuteczne?

Trudno udzielić na to jednoznacznej odpowiedzi, bo w zależności od punktu widzenia wypocenie może być jednocześnie dobre i złe dla organizmu. Skąd ten dualizm? Z jednej strony leżenie w łóżku, pod ciepłym kocem i popijanie gorącej herbaty z cytryną i miodem jest wartościowym sposobem na walkę z przesadnym zmęczeniem. Taka forma odpoczynku pozwala organizmowi zregenerować się w trakcie choroby. Ponadto wydzielany przez skórę pot może być pomocny w pozbyciu się niektórych metabolitów wtórnych, a to jest jednym z elementów oczyszczania ustroju.

Z drugiej strony przesadne leżenie w łóżku może okazać się niekorzystne dla organizmu. Wygrzewanie przeziębienia poprzez maksymalne opatulenie się kocem, jedzenie rozgrzewających przypraw i ziół oraz picie ciepłych napojów może zwiększyć temperaturę ciała, co w konsekwencji powoduje nasilenie gorączki. Efektowi temu towarzyszy wzmożenie potliwości, a to z kolei sprzyja ryzyku odwodnienia organizmu i utracie cennych minerałów wraz z potem (m.in. potas i magnez). Wynikiem tego jest osłabienie organizmu, może dojść do pogorszenia koncentracji, braku energii czy utrzymujące się uczucie bolesności i przemęczenia mięśni.

W trakcie gorączki nie poleca się ubierać grubych ubrań. Znacznie lepszy będzie przewiewny strój, który pozwoli obniżyć przesadną temperaturę ciała. Równie wartościowe w walce z gorączką są napoje w temperaturze pokojowej (zbyt zimne mogą pogorszyć stan gardła i doprowadzić do występowania kaszlu), zimne okłady na czoło, a nawet krótkie kąpiele. Co więcej, rozgrzewające plastry o właściwościach przeciwzapalnych i przeciwbólowych mogą okazać się mniej pomocne aniżeli chłodzące kompresy.

Ponadto poleca się, aby pokój chorego był regularnie wietrzony – świeże powietrze pozwala pozbyć się bytujących patogenów, co niweluje szansę wtórnej infekcji.

Aktywność fizyczna w trakcie przeziębienia – czy to dobry pomysł?

Polski lekarz Wojciech Oczko powtarzał, że: ruch jest w stanie zastąpić wszystkie leki, ale żaden lek nie jest w stanie zastąpić ruchu. Oczywiście podczas przeziębienia kondycja pozostawia wiele do życzenia m.in. przez zatkane zatoki i niedrożne drogi oddechowe, ból gardła czy utrzymującą się gorączkę. Jednak tkwienie w bezruchu w łóżku z całą pewnością nie okaże się tak wartościowe dla organizmu jak aktywność fizyczna. Jeżeli jest tylko szansa, to warto zrezygnować z nieustannego leżenia na rzecz wykonania nawet kilku przysiadów. Ruch pobudza metabolizm, a to ma korzystny wpływ dla odporności i przeciwdziałania chorobotwórczym patogenom. Oczywiście należy podejść do tego tematu rozsądnie, bo uparte siłowanie się nie przyniesie niczego dobrego.

Walka z przeziębieniem a wypocenie organizmu – podsumowanie

Podobnie jak w innych kwestiach, tak samo w przypadku wypocenia należy zachować zdrowy umiar. Gdy organizm potrzebuje odpoczynku, a chory nie ma sił, to wówczas warto spędzić kilka godzin w łóżku i pozwolić na spokojną regenerację. Niemniej jednak nie należy przesadzać – zbyt długie przesiadywanie w grubym ubraniu pod kocem lub kołdrą może spowodować wzrost gorączki, natomiast wzmożona potliwość może doprowadzić do odwodnienia organizmu. Dlatego warto zadbać o równowagę między odpoczywaniem a aktywnym funkcjonowaniem.

Bibliografia:

1. https://www.wapteka.pl/blog/artykul/przeziebienie-fakty-mity
2. https://zwierciadlo.pl/zdrowie/205818,1,jak-zwalczyc-przeziebienie-co-daje-wypocenie-sie-podczas-choroby-6-sposobow-aby-szybciej-pozbyc-sie-infekcji.read
3. https://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/grypa-i-przeziebienie/przeziebienie-mozna-wypocic-odpowiedz-ekspertki-nie-pozostawia-zludzen-aa-mfN1-Pd9N-tzSH.html